Nie był to łatwy rok, ale na pewno nie był zły. Często chorowaliśmy, szczególnie pod koniec roku. Ale były też dobre chwile – dzięki pomocy wielu życzliwych ludzi udało się zakończyć trzyetapowe leczenie serduszka Kubusia w klinice w Monachium, gdzie operuje światowej sławy kardiochirurg dziecięcy – prof. Edward Malec. Teraz Kuba ma dużo więcej siły i jest baaardzo ruchliwy.
W trudnej sytacji w jakiej postawił nas los zobaczyliśmy na kim możemy polegać i przede wszystkim poznaliśmy wspaniałych ludzi – WAS. Zawsze będziemy pamiętać o tym co dla nas zrobiliście.
Mamy nadzieję, że rok, który się właśnie rozpoczął będzie dla nas spokojny oraz nie gorszy niż poprzedni a Wam życzymy dużo zdrowia, miłości i szczęścia.
kubusiowo 